Czy bańki chińskie na cellulit to dobry pomysł? Jak je stosować?

Z cellulitem zmaga się wiele kobiet – bez względu na rozmiar czy wiek. Problem ten dotyka nastolatek, młodych kobiet, pań dojrzałych, szczupłych oraz z nadwagą. Wbrew powszechnej opinii, nadmiar tkanki tłuszczowej to tylko jeden z czynników, wpływających na pojawianie się tej dolegliwości. Pomarańczowa skórka może być w równym stopniu spowodowana problemami z krążeniem, zachwianą gospodarką hormonalną, czy gromadzeniem toksyn w organizmie.

Nic więc dziwnego, że tak wiele pań walczy z tym problemem. W efekcie na rynku znaleźć można cały przekrój kosmetyków i gadżetów, mających tę walkę wspomóc. Podstawową metodą jest stosowanie dobrego kremu, czyli takiego o wysokiej koncentracji składników aktywnych pochodzenia naturalnego. Doskonałym przykładem jest Sinial. Istnieją jednak skuteczne sposoby na poprawę efektywności kuracji.  Od dłuższego czasu popularnością cieszą się bańki chińskie na cellulit.

SINIAL
SKUTECZNY KREM ANTYCELLULITOWY  ZAMÓW SINIAL

Bańki chińskie to doskonały sposób na skuteczne, domowe zabiegi, które uzupełnią podstawowe metody walki z cellulitem, czyli stosowanie dobrego kremu, diety oraz aktywność fizyczną. Nawet w przypadku osób, które decydują się na zabiegi kosmetologiczne polecam wykonywanie masażu bańkami, gdyż dzięki nim można skutecznie podtrzymac wypracowane rezultaty – mówi Karina Pietrzela, kosmetolog Clinica Cosmetologica

Czym są bańki chińskie na cellulit?

Bańki chińskie na cellulit zasadą działania oraz kształtem przypominają nieco tradycyjne bańki. W tym wypadku jednak nie są wykonywane ze szkła, a do zabiegu nie potrzebujemy ich ogrzewać. Są to gumowe bańki, które wykorzystują podciśnienie – gdy lekko dociskamy je do skóry, zasysają ją do wewnątrz.

Masaż wykonywany bańkami chińskimi ma wiele zalet i wykorzystywany jest właśnie w walce z cellulitem. Działa on na kilku płaszczyznach. Przede wszystkim pobudza mikrokrążenie, silnie stymuluje usuwanie toksyn oraz nadmiaru wody z tkanek. Ponadto przyśpiesza proces rozkładania lipidów. Dzięki temu działamy na wszystkie bezpośrednie przyczyny powstawania i pogłębiania się tego problemu. Skóra stopniowo staje się coraz gładsza i bardziej jędrna.

Jak stosować bańki chińskie na cellulit?

Masaż bańką chińską na cellulit to metoda zarazem łatwo dostępna, jak i efektywna. Rezultaty zaobserwować można już po kilku zabiegach. Bańkę bez problemu dostaniemy w aptekach oraz wielu drogeriach. Sam masaż jest bardzo łatwy do wykonania, wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad.

Zabieg zaczynamy od nałożenia dowolnego olejku na skórę. Dzięki temu będzie on bardziej komfortowy. Ponadto składniki aktywne bardzo dobrze wchłaniają się podczas takiej stymulacji tkanek. Powinien być to naturalny preparat, na przykład olej kokosowy. Następnie przykładamy bańkę do skóry i delikatnie ją dociskamy tak, aby się zassała. Na początku należy stosować niewielki nacisk, aby uniknąć ewentualnych podrażnień, a nawet siniaków.

Zassaną bańkę należy powoli przesuwać po skórze. Masaż najlepiej zacząć np. od kostek i kierować do pośladków oraz od dłoni i aż do ramion. Powtarzamy go co około 3 dni, a trwać powinien około 20 minut.

Na zakończenie warto nałożyć dobry krem antycellulitowy, czyli taki z wysoką koncentracją składników aktywnych pochodzenia naturalnego. W trakcie masażu skóra jest intensywnie pobudzana, dzięki czemu intensywniej wchłania składniki odżywcze. Jeżeli chcemy to jak najlepiej wykorzystać, należy zastosować dobry kosmetyk, jak np, Sinial.

Warto wybierać kremy na cellulit o bogatym składzie, bazującym na naturalnych substancjach aktywnych. Mają one realny wpływ na stan skóry, a przy tym są bezpieczne w stosowaniu. Warto sięgnąć po krem o kompleksowym składzie, czyli taki, który będzie bogaty w składniki rozbijające komórki tłuszczowe, usuwające toksyny i nadmiar wody, a także wzmacniające naczynka i pobudzające mikrokrążenie. Jednocześnie lepiej unikać chemicznych komponentów, które mogą mieć negatywny wpływ na skórę – np. silikonów, parabenów oraz PEGów – mówi Marcin Bielonko, członek zarządu Farmacia Verde

Efekty masażu bańką chińską

Masaż bańką chińską idealnie sprawdzi się, jako metoda uzupełniająca w walce z cellulitem. Pierwsze efekty w postaci bardziej jędrnej skóry powinny być widoczne już po trzech zabiegach. Zaleca się jednak wykonanie serii co najmniej dziesięciu masaży bańką chińską, w efekcie łatwiej będzie rozbić nagromadzony tłuszcz w postaci cellulitu. Warto pamiętać, że aby masaż bańką chińską zapewnił oczekiwane rezultaty, musi trwać wystarczająco długo. Na początku zacznij od 15 minutowego masażu. A w miarę jak twoja skóra przyzwyczai się do zabiegu, możesz przeznaczyć na niego więcej czasu (około pół godziny).

Jeśli twoim celem jest nie tylko redukcja cellulitu, ale również zmniejszenie obwodu ud czy pośladków, stosuj zabieg w połączeniu z kremem antycellulitowym, ćwiczeniami i dietą. Dzięki takiemu, kompleksowemu działaniu efekty masażu bańką chińską będą najlepsze!

Przeciwwskazania do stosowania baniek chińskich na cellulit

Bańki chińskie na cellulit, choć skuteczne, nie są dla wszystkich. Istnieje bowiem kilka przeciwwskazań do wykonywania zabiegów. Nie można ich wykonywać u osób z:

• żylakami,
• widocznymi naczynkami,
• chorobami skóry (np. łuszczyca, egzema).

Ponadto sygnałem ostrzegawczym jest zawsze ból – jeżeli odczuwasz spory dyskomfort przerwij masaż lub zmniejsz nacisk.

Bańki na cellulit czy kremy?

Stosowanie baniek chińskich to świetne uzupełnienie odpowiedniej pielęgnacji. Gadżet ten jednak nie zastępuje kremów – szczególnie tych o bogatym składzie, jak np. Sinial. Odpowiedni kosmetyk to podstawa walki z tą dolegliwością, a dodatkowe metody mogą ją przyśpieszyć. Ponadto warto łączyć te dwa elementy, gdyż po tak intensywnym zabiegu skóra świetni chłonie składniki aktywne zawarte w kremie.

Chcesz zwalczyć cellulit, ale stosowanie kremów to dla Ciebie za mało? Sięgnij po bańki chińskie. Pamiętaj jednak, że musisz je stosować regularnie – tylko wtedy zabiegi będą skuteczne. Im szybciej przystąpisz do zabiegów, tym lepsze efekty uda Ci się uzyskać. Domowe sposoby oraz kremy to świetne rozwiązanie dla osób z nieutrwalonym, niezaawansowanym cellulitem oraz chcących zapobiec pojawianiu się nierówności!

FAQ

1. Masaż bańką chińską – jak często należy go wykonywać?

Masaż bańkami chińskimi wykonujemy 3 – 4 razy w tygodniu. Jednocześnie, aby wzmocnić jego efekty codziennie powinno się stosować dobry krem, jak np. serum o skoncentrowanym działaniu marki Sinial, oraz pamiętać o zdrowej diecie i regularnej aktywności fizycznej.

2. Bańki chińskie: jak używać i jak wykonać masaż?

Masaż bańkami chińskimi powinien trwać 20-45 minut (w zależności od obszaru zabiegowego). Przed masażem na skórę należy nałożyć olejek lub oliwkę. Bańkę należy przesuwać w kierunku serca. W obszarze brzucha należy stosować okrężne ruchy – zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Po masażu powinno się nałożyć dobry krem antycellulitowy – z wysoką koncentracją składników antycellulitowych pochodzenia naturalnego. To dlatego że zabieg powoduje pobudzenie mikrokrążenia, co poprawia wchłanianie składników odżywczych.

3. Czy masaż bańkami chińskimi boli?

Prawidłowo wykonany masaż bańkami chińskmi nie sprawia bólu. Pierwsze dwie – trzy próby mogą być niekomfortowe, później już nasze ciało powinno się przyzwyczaić, a taki zabieg nie powinnien powodować żadnego bólu.

4. Co daje masaż bańką chińską?

Poprawnie wykonany masaż bańką chińską przede wszystkim pomaga pozbyć się cellulitu. To jednak nie wszystko. To dobry sposób na drenaż limfatyczny – usunięcie nadmiaru wody i toksyn z tkanek.

5. Gdzie kupić bańki chińskie?

Bańki chińskie można bez problemu zakupić w wielu drogeriach (czasem w zestawie z kremem), aptekach oraz na stronach internetowych.

Bibliografia

1. Katarzyna Pelc, Sylwia Smaga, Karolina Zielińska, Ocena skuteczności antycellulitowego masażu bańką chińską.
2. Szczotka P., Dynamiczny Masaż Antycellulit- masaż w terapii cellulit i modelowaniu sylwetki, 2008
3. Sylwia Orzechowska, Bartosz Trybulec, Efektywność masażu bańką chińską w leczeniu cellulitu u kobiet, 2015
4. Bruce E. Katz, Modelowanie sylwetki, 2012.
5. Głowacka A., Aparatura kosmetyczna i metodyka zabiegów, 2013.
6. Ewelina Kurpiewska, Ewelina Sadzińska, Agata Wedman, Skuteczność masażu w redukcji cellulitu, 2016
7. Majdak J., Masaż bańkami, 2008

Komentarze

nadiaa - 2020-06-04 14:19:08

w tym momencie jestem po ok. 3 miesiącach stosowania takich masaży i szczerze? fajna sprawa jak wie się co i jak robić.. na początku było trudno, ale połączyłam to z ćwiczeniami, peelingami, vialise i efekt jest już solidny :D pandemia i dbanie o siebie w domu prosze państwa!

Julka - 2020-05-13 09:19:31

Ja niestety ale musze przysztopować bo jestem w ciazy wiec banki chinskie bede musiala odlozyc na kiedy indziej hahaha

andziax - 2020-02-07 12:08:28

od siebie dodam tylko tyle ze majac do porownania banki chinskie z gumy sa dosc twarde i ciezkie do opanowania przy masazu. ma tez czesto dosc nierowne rogi czy te granice przez co robi sie czasem dosc bolesnie. te takie wciagniecie skory dosc mocno wciaga skore do srodka przy takiej grubej gumie. zdecydowanie lepiej sie sprawdzaja te sylikonowe bo jednak lepiej sie je prowadzi po skorze w ciagu masazu.

Sia - 2019-04-28 14:47:23

Nawet nie wiedziałam wcześniej, że bańki działają na cellulit ;p Człowiek uczy się całe życie ;)

sceptyczna - 2019-04-10 15:50:26

Bańki srańki. Lepiej postawić na dietę, ćwiczenia i np. ten krem, będzie lepszy efekt.

oui oui - 2019-04-03 12:13:16

Myślę, że skoro chińczycy tak rzadko chorują i wyglądają tak młodo, to coś w tej ich medycynie jest. Mama była wcześniej na akupunkturze i jej pomogło, potem chodziła na te bańki i też lepiej. Ja jeszcze nie jestem aż tak odważna, ale czemu nie, warto spróbować. A krem zawsze można nałożyć po zabiegu na wieczór i voila.

Florka - 2018-11-27 10:12:43

Myślę o tym wszystkim, o tym jak sobie poradzić z tym obrzydliwym cellulitem i jakoś jednak chińskie bańki do mnie nie przemawiają. Nawet body-wrapping wydaje mi się bardziej sensowny.

henia24 - 2018-11-22 23:14:12

W dzieciństwie miałam takie szklane i było to naprawdę ciekawe doświadczenie. Może nie bolesne, ale na pewno specyficzne, dziwaczne odczucie. Myślę, że mogę się skusić też na takie silikonowe. A nuż coś to da jestem dobrej myśli.

Weisa30 - 2018-11-17 13:23:56

Kolejny sposób do wprowadzenia. :D W sumie czemu nie, bo chcę jak najszycbiej pozbyć się tego obrzydliwego cellulitu.

Danka - 2018-11-14 16:22:34

Zainteresowały mnie te bańki chińskie. Wydają się naprawdę ciekawe. Myślę, że skorzystam. :D

Greta - 2018-11-13 08:44:31

Chyba sobie odpuszczę... Jeśli mam koszmary po bańkach na przeziębienie. :( Nie no, koszmarów nie, ale i tak na samo wspomnienie się wzdrygam. Zresztą jest tak dużo innych sposobów na cellulit - no i SINIAL :D - że chyba sobie odpuszczę.

dariia - 2018-11-10 17:01:03

Raz spróbowałam i nigdy więcej. Chyba jestem na to za delikatna, bo to naprawdę bolało. :( Ograniczę się jednak do ćwiczeń, Siniala - uwielbiam ten krem - i masaży.

zaintrygowana - 2018-11-06 12:34:32

Ja lubię wszelkie nowinki i specyficzne sposoby. Im dziwniejsze, tym lepsze. Więc z pewnością spróbuję tych baniek. :D Oczywiście też ćwiczę, zdrowo się odżywiam i używam Siniala, ale warto próbować wszystkiego. :)

zosia - 2018-11-03 12:11:25

Rzeczywiście przy pierwszych razach jest to nieco niekomfortowe, ale przynajmniej daje efekty. Oczywiście nadal nie można zapomnieć o kremie i innych sposobach, ale przecież im więcej, tym lepiej, prawda?

maniaa - 2018-11-01 07:12:21

Jeszcze pamiętam, jak na przeziębienie takie szklane się robiło. Szczerze mówiąc nie było to zbyt przyjemne. A teraz robią takie plastikowe do cellulitu, całkiem to to zabawne. :D Może kiedyś jeszcze spróbuję. Na razie starczy mi krem i ćwiczenia. I tak cellulit znika. :)

Brygida25 - 2018-10-29 12:55:42

Ja nie mogę tych baniek stosować, bo mam widoczne naczynka, ale moja znajoma stosowała i mówiła, że pomagały. Ja używałam tylko serum sinial, do tego chodziłam na aerobik i zdrowo się odżywiałam. I też widzę bardzo dobre efekty. Także jak ktoś chce niech spróbuje, ale bez tego też da radę zmniejszyć cellulit.

Edyta - 2018-10-29 07:34:26

Jak pierwszy raz spróbowałam tych baniek, to strasznie bolało, przy kolejnych podejściach jest już trochę łatwiej, bo skóra się przyzwyczaja. Efekty takich masaży widać, no ale, jak ktoś jest wrażliwy na ból, to raczej odradzam. Wtedy lepiej stosować tylko krem, a te bańki odpuścić. Zresztą, sam Sinial w połączeniu z ćwiczeniami i w miarę lekką dietą, daje wystarczająco dobre rezultaty. No chyba, że ktoś ma bardziej zaawansowany cellulit, to może się skusić na te bański.

Patrycja28 - 2018-10-27 18:19:41

Mi się zdarzyło z czegoś takiego korzystać i o ile nie wiem, czy mogę mówić o jakiejś wybitnej skuteczności, to na pewno jest to przyjemna rzecz. Chyba zawsze można spróbować przy okazji korzystania z Sinialu, robienia ćwiczeń i w ogóle starania się o pozbycie cellulitu.

rita - 2018-10-24 13:21:44

Słyszałam o tych bańkach, ale jak słyszę o jakichkolwiek metodach ze wschodu, to jakoś włącza mi się takie jakby "nie, ja to jednak wolę zachodnie metody"... Ale może warto byłoby się przekonać. Ktoś korzystał z czegoś takiego?